|
|
Żadnych cięć, więcej funduszy na oświatę |
|
liczba odsłon: 590 |
Od kilku miesięcy władze Poznania szykują rewoltę w oświacie.
Przedszkola, gimnazja, szkoły średnie i Młodzieżowe Domy Kultury mają
być likwidowane, łączone lub przejmowane przez organizacje pozarządowe.
Restrukturyzacja ma na celu zmniejszenie wydatków z budżetu miasta.
Wbrew deklaracjom władz narastający kryzys w Poznaniu nie jest wynikiem
zbyt dużych nakładów na edukację. Jego przyczyną jest prowadzona przez
nie polityka, nastawiona na wielomilionowe inwestycje, które nie
zaspokajają podstawowych potrzeb mieszkańców Poznania.
Prezydencka restrukturyzacja została przygotowana w przeciągu kilku
dni na podstawie uproszczonych wskaźników. Nikt też nie jest w stanie
zagwarantować, że obecnie forsowane zmiany, w tym likwidacja niektórych
placówek oświatowych, w dłuższej perspektywie doprowadzą do poprawy
finansów miasta. Zamykając szkoły i przedszkola władze zaoszczędzą ok. 5
mln zł. Te oszczędności nie rozwiążą problemu zadłużenia miasta rzędu
setek milionów złotych. Propozycje prezydenta zmierzają jedynie do
zbilansowania tegorocznych wydatków i dochodów. Zgodnie z prognozami
budżety na kolejne lata będą jeszcze trudniejsze. Co w takiej sytuacji
zrobią władze miasta? Sprywatyzują wszystkie szkoły, gimnazja i
przedszkola? Należy przy tym dodać, że stabilne funkcjonowanie każdej
placówki prowadzonej przez organizację pozarządową nie jest niczym
zagwarantowane. Zależy ono bowiem od grantów i dotacji, które nie są
pewnym źródłem dochodów.
Bez wątpliwości restrukturyzacja
oświaty jest konieczna. Standardy nauczania powinny być bowiem stale
podnoszone. W tym celu nakłady na edukacje należy zwiększać, a nie
dramatycznie obniżać. Wzrostowi ulec powinny zarówno pensje dla
nauczycieli i pozostałych pracowników oświaty, jak też kwoty
przeznaczane na naukę wychowanków. Liczebność klas powinna być
zmniejszona, szkoły powinny zostać lepiej wyposażone tak aby również
mogły organizować zajęcia dodatkowe. Tylko w takich warunkach młodzież
będzie mogła rozwinąć umiejętności pozwalające na właściwy rozwój
naszych społeczności. Prezydencka restrukturyzacja pomija problemy
związane z jakością nauczania, warunkami pracy nauczycieli i
przyszłością absolwentów placówek oświaty. W przeciwieństwie do tego
jedynym kryterium branym pod uwagę jest ograniczenie kosztów.
Obecnie
kierunki rozwoju oświaty w mieście wyznaczają elity polityczne w
porozumieniu z biznesem. Ci którzy do nich należą, są w stanie
zagwarantować swoim dzieciom najlepsze warunki nauki. Równocześnie
poprzez forsowane przez nie programy restrukturyzacji doprowadzą do
ograniczenia poziomu nauki dostępnej dla młodzieży z rodzin gorzej
sytuowanych. Taka polityka skutkuje wzrostem rozwarstwienia społecznego i
"dziedziczeniem", z pokolenia na pokolenie, nierówności społecznych.
Placówki poddane presji "algorytmu Grobelnego" faktycznie "produkują"
przyszłych bezrobotnych, zatrudnianych na najgorszych warunkach ("umowy
śmieciowe") i za najniższe wynagrodzenia. Co czwarty absolwent
zasadniczej szkoły zawodowej w Wielkopolsce, zaraz po zakończeniu szkoły
rejestruje się jako bezrobotny. Tych kosztów społecznych i
ekonomicznych proponowanej restrukturyzacji nikt z Urzędu Miasta nie
bierze pod uwagę. Wbrew zapewnieniom Prezydenta problemy te nie zostaną
rozwiązane przez kolejne cięcia kosztów, lecz przez zwiększenie nakładów
na edukację.
Władze miasta zarzucają mieszkańcom, że nie godzą
się na proponowane zmiany, ponieważ obawiają się „nowości”. Tymczasem my
nie obawiamy się zmian. Mieszkańcy żądają wpływu na proces decyzyjny,
tak aby przekształcenia odpowiadały tym, których dotyczą. Nauczyciele,
uczniowie czy też ich rodzice nie godzą się na obijanie "pałką algorytmu
Grobelnego”. Nie jesteśmy kolejnym kosztem, którego trzeba się pozbyć.
Wszystkie inwestycje w mieście, od budowy dróg, po obiekty sportowe,
powinny być podporządkowane potrzebom społecznym w tym edukacyjnym, tak
aby warunki w jakich uczą się dzieci i młodzież jak również pracują
nauczyciele i inni pracownicy oświaty, były coraz lepsze.
Federacja Anarchistyczna s. Poznań
|
Autorem powyższych treci jest autor bloga 'Oddolny Poznań' i ponosi on wyłšcznš odpowiedzialnoć za zamieszczone treci. Redakcja epoznan.pl nie odpowiada za treci zawarte na blogach.
|