W Gazecie Wyborczej z dnia 19.04 ukazał się artykuł pt: „24 osobowa rodzina romska szuka domu” (czytaj TUTAJ).
Na łamach dziennika głowiono się, jak pomóc rodzinie romskiej, która
została zmuszona do wyprowadzki z niedawno zajętego pustostanu,
należącego do prywatnego właściciela. Gazeta Wyborcza zaproponowała
kontenery, gdyż sami Romowie chcieli: „czegokolwiek w czym mogliby
zamieszkać”. W odpowiedzi, wykazując rażącą niewiedzę na temat sytuacji
panującej zarówno w Rumunii, jak i statusu rumuńskich Romów w Polsce (
pragniemy przypomnieć, iż Rumunia należy do UE) dyr. Pucek stwierdził,
iż na taki rodzaj mieszkań socjalnych trzeba sobie w naszym kraju
zasłużyć... To wyjątkowo cyniczna, w zestawieniu z innymi dotyczącymi
ewentualnych lokatorów kontenerów, wypowiedź Pucka. Romowie, wynika z
niej, są zatem gorsi od tych tzw. „trudnych lokatorów”. Rasistowski
kontekst jest tu aż nadto widoczny. W końcu dowiadujemy się też wprost,
że ZKZL wprowadził nowy standard polskich mieszkań socjalnych! W
kontenerach!
Gdyby poznańskich Romów wprowadzić do kontenerów i tam zostawić, to
oznaczałoby to, że zbliżymy się w standardach naszej polityki do
ogarniętej waśniami etnicznymi Serbii (więcej czytaj o Romach i
kontenerach w Serbii TUTAJ).
Rzecz w tym, że trzeba pomagać Romom z głową! Pierwszym krokiem do
podjęcia realnej pomocy jest świadomość problemu. Przede wszystkim
należy zaznaczyć, że rumuńscy Romowie, jako obywatele Unii Europejskiej,
przebywają w Polsce całkowicie legalnie i posiadają pełnię praw do
tego, by respektowano ich godność, umożliwiano im zdobycie legalnej
pracy, opiekę medyczną oraz dostęp do edukacji. Wielu z nich to po
prostu Polacy, zwłaszcza dzieci, które urodziły się tu, lecz z powodu np
braku zameldowania nie otrzymały ani nr PESEL, nie mówiąc już o polskim
obywatelstwie.
Pamiętajmy, że Polska, jako jeden z czołowych
krajów UE, nie ma jeszcze opracowanej polityki imigracyjnej. Romowie
zaś, jako przedstawiciele największej mniejszości etnicznej w Europie,
przez lata nauczyli się bezpośrednio reagować na trudne sytuacje
życiowe. Zasiedlają pustostany nie czekając, aż urzędnicy miejscy, w
których rękach niszczeją kolejne obiekty, łaskawie spojrzą szerzej, poza
własne biurko i dowiedzą się, gdzie leży Rumunia, oraz że Komisja
Europejska wprowadziła wytyczne dotyczące pomocy społecznościom romskim,
które obowiązują wszystkich członków Unii, w tym Polskę i władze miasta
Poznania (więcej TUTAJ).
Istnieje
pilna potrzeba zmiany w stereotypowym postrzeganiu tej grupy, zwłaszcza
że Romów przybywa i przybywać będzie do Poznania coraz więcej. Nie da
się zarówno Romów, jak i eksmitowanych do blaszanych kontenerów Polaków,
schować przed zbliżającym się EURO. Jako działacze na pewne tego
dopilnujemy.
Czego realnie potrzeba Romom? Musimy przede
wszystkim ułatwić im wyjście z zamkniętego koła tak, aby legalność ich
pobytu była respektowana, co pozwoli na zdobycie legalnej pracy oraz
zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych i dostępu do opieki medycznej
czy edukacji. To też oznacza, że rumuńscy imigranci mają prawo zwrócić
się o pomoc mieszkaniową, dokładnie na tej samej zasadzie jak Polacy w
Zachodniej Europie. Wszystko to formalnie gwarantuje prawo UE.
Sami
Romowie, obarczeni wieloma negatywnymi stereotypami, często nie są do
końca świadomi pełni swoich praw w Polsce, żyją w skrajnym ubóstwie.
Żebrząc na ulicach Poznania, skupiają się na zaspokojeniu podstawowych
potrzeb. Często dodatkowo działania władz opierają się na utrudnianiu
życia przedstawicielom tej społeczności, co jest niezgodne z prawem polskim i UE wobec mniejszości. Kilka dni temu, we wczesnych godzinach
porannych miało miejsce najście romskiej rodziny przez funkcjonariuszy
policji w wynajętym przez nią poznańskim mieszkaniu. Właścicielce
mieszkania zarzucono cyt: ”przechowywanie Romów”. Z przykrością musimy
poinformować niedoedukowanych funkcjonariuszy, iż wynajem mieszkania
mniejszościom etnicznym i narodowym, jest legalne – zwłaszcza w
przypadku obywateli UE.
Problem wymaga zarówno pomocy doraźnej,
jak i systemowej. Romowie nie znikną. Ci o których była mowa w artykule
w ciągu 24 godz. znaleźli kolejny pustostan. Będziemy ich, tak też inne
rodziny romskie w naszym mieście, wspierać w miarę naszych możliwości,
co robimy już od jakiegoś czasu.
Katarzyna Czarnota
Jeżeli chcielibyście pomóc poznańskim Romom z Rumunii - piszcie pod adres
[email protected]
|
A jeśli jakiś Polak zdewastuje wynajmowane mieszkanie, to nie będziesz już nigdy wynajmował Polakom?
Proponuje zapoznać się z konstytucyjnymi obowiązkami nałożonymi na urzędników i nauczyć się je odróżniać od zadaniami i możliwościami nieformalnych grup obywateli. Pucek przez swoją głupią i nieskuteczną politykę do spółki i pod auspicjami Grobelnego zwyczajnie marnotrawią pieniądze nas wszystkich. Osoby związane z rozbratem tego nie robią bo nie sięgają bo dotacje od państwa. Proste
Sami byście nie chcieli mieć ich za sąsiadów, więc powstrzymajcie swoje emocje i aktywność w ocenianiu wpisów.
Autorka akurat pomaga Romom i ma z nimi bieżący kontakt.
Pisząc artykuły na blogu rozbrat
Też mam z cyganami kontakt np. w tramwaju, jak stanie taki lub taka nade mną i napiernicza akordeonem mi do ucha.
Nie trollu nie pisząc bloga, tylko pomagając i współpracując zarówno z tymi mieszkającymi w Poznaniu jak i za pośrednictwem stowarzyszenia NOMADA
Nie umiecie przyjmować krytyki, że nie jesteście tacy fajni jak sami siebie uważacie. Ale to oznaka ludzi słabych, którzy nie potrafią w tym przypadku zainteresować innych swoimi poglądami. Zaraz się zdarzają wyzwiska typu jak powyżej. A co do trolla to spójrz na siebie, potem obrażaj innych.
To co napisałeś doskonale odnosi się do twojej osoby. Wychodzisz z założenia, że wiesz najlepiej więc nawet nie czytasz odpowiedzi, tylko wstawiasz kolejne sentencje, przejawy twojej mądrości. W moim odczuciu jesteś więc zwykłym trollem z którym nie warto tracić czasu na dyskusje
Śmieszne są te nagle pojawiające się plusy i minusy w ilości hurtowej. Wyobrażam sobie to tak: siedzą nieroby na tym swoim rozbracie, jak tylko pojawi się jakiś rozsądny komentarz, rozpoczyna się akcja minusowanie
Niech którakolwiek z 13 osób które dały minus pod tym wpisem wytłumaczy, dlaczego to zrobiła
Pewnie masz i rację. Pisałem wcześniej że nie mogą zainteresować swoimi poglądami innych, więc własnymi siłami próbują temu zaprzeczyć :p
Ja żyję trochę krócej, a wiem od dawna, że żadną praca się nie splamią. A tych biednych co koczują w opuszczonych domach jest tylko garstka. Inni rozbijają się niezłymi furami niemieckich producentów i mają dobrze.
To jest własnie najśmieszniejsze w rozbracie - zamierzacie więc drukować pieniądze? czy skąd je niby brać?