W
ramach cyklu „Zemsta kina” chcielibyśmy Wam pokazywać filmy zarówno
anarchistyczne, jak i pokazujące anarchię i anarchistów – z bardzo
różnych perspektyw, od realizmu po fantastykę, od paszkwili po
afirmacje. Same projekcje to jednak zaledwie wstęp do dyskusji i
późniejszych działań – edukacyjnych, samopomocowych, lokatorskich,
pracownicznych. Uważamy, że kino wcale nie musi odciągać od czynnego
zaangażowania w walki społeczne, wręcz przeciwnie – może być narzędziem
analizy rzeczywistości i tworzenia kultury oporu.
ZEMSTA ANIMACJI: "Mary i Max" Adama Elliota z 2009
czas: 92 min.
Mary jest ośmioletnią dziewczynką mieszkającą w Australii. Przez swoje
kompleksy nie ma przyjaciół. Pewnego dnia postanawia napisać
list do kogoś kto mieszka w Ameryce. Wybór pada na Maxa, mieszkańca
Nowego Jorku. Max z kolei jest 40-letnim samotnikiem mieszkającym przy
Manhattanie. Dzięki korespondencyjnej znajomości jaka zostaje nawiązana
rodzi się przyjaźń, która pomimo odległości jest w stanie przetrwać
wiele wzlotów i upadków zarówno Maxa, jak i Mary.
"Max i Mary"
to pierwszy australijski film w naszym cyklu i zarazem jeden z
najbardziej poruszających. Opowieść o przezwyciężaniu społecznych fobii,
delikatności uczuć, a także konieczności działania na rzecz innych.
Wszystko w rzadko dziś spotykanej, w tym przypadku idealnie
wykorzystanej, konwencji epistolarnej. Technicznie rzecz ujmując mamy do
czynienia z animacją plastelinową.
Zdjęcia do filmu trwały ponad
rok. Twórcom aż dziewięć tygodni zajęło samo zaprojektowanie i ulepienie
maszyny do pisania Underwood, na której Max płodzi kolejne listy do
swojej australijskiej przyjaciółki. W efekcie mamy prawdziwe arcydzieło -
zarówno gatunku, jak i kina w ogóle.
Film obejrzymy w wersji oryginalnej z napisami w języku polskim.
Wstęp wolny!
https://www.facebook.com/events/1536961883279610/